Lato to chwila relaksu par excellence. Leżąc na plażach, ukołysany szumem morza, zapominasz o gorączkowej rutynie, ale nigdy o smartfonie. Aby jak najlepiej wykorzystać wakacje po długiej wycieczce po stadionie, Ostatni zdecydował się na drastyczną decyzję: piosenkarka jest zniknął z sieci społecznościowych na kilka tygodni.
CZYTAJ TAKŻE> Ostatni zaskakuje fanów i śpiewa dla Scampii: "Zawsze jestem po twojej stronie"
Nagłe zniknięcie wzbudziło niemałe zaniepokojenie w wentylator, którzy nie byli w stanie wyjaśnić tego niezapowiedzianego gestu. Ostatni post piosenkarza pochodzi z: 1 sierpnia, kiedy udostępnił krótki film, w którym pojawił się na pokładzie pontonu i ze swoją nieodłączną gitarą zaśpiewał swój najnowszy rekordowy hit Wejdź do mojego serca. Wtedy nie będzie więcej postów, żadnych historii.
Zobacz ten post na Instagramie
CZYTAJ TAKŻE> Ultimo i Ed Sheeran, ich piosenka już odniosła sukces: jak zaczęła się współpraca?
Ale po dwudziestu dniach piosenkarka - do wieku Niccolo Moriconi - jako, że sensacyjnie zniknął, pojawił się ponownie na swoich profilach społecznościowych, gotowy podzielić się wynikiem swojego detoks społeczny (jest to termin techniczny używany do określenia okresu nieobecności na platformach społecznościowych). W wiadomości udostępnionej na Instagramie Ultimo napisało: „jestem w porządku! AO nie pisałem historii od 20 dni, nie od 2 lat”.
CZYTAJ TAKŻE> Arisa wyrzeka się mężczyzn i ujawnia: „Będę miała dziecko sama”
Ostatni powrót społeczny: „Bez sti żyć lepiej”. I coraz więcej VIP-ów wybiera detoks społeczny
A potem kontynuował: „Znasz codzienne korzystanie z telefonu? Gdzie mówi ci, jak często go używasz? Muszę to zająć do 20/30 minut. Nie chcę być fajnym facetem, który chce żyć bez telefonu, ale to fakt: bez sti, dzięki czemu żyjesz lepiej. Wyjąć wtyczkę! Jednak wkrótce skontaktujemy się z Tobą ”. Drastyczny wybór, który z detoks społeczny ale że w tym letnim okresie wielu VIP-ów zdecydowało się pójść w ich ślady (Giulia De Lellis, Tommaso Zorzi), przede wszystkim po to, by w pełni cieszyć się wakacjami z myślą o powrocie do normalności. Jeśli wcześniej media społecznościowe były „w modzie”, czy teraz nadszedł czas na zmianę sytuacji?