Obejrzyj nowy film z małżeństwo di Jennifer Lopez e Ben Affleck. Po wyśnionych obrazach z ostatnich kilku tygodni zaskoczył klip, na którym J Lo przejmuje kontrolę nad parkietem w posiadłości Georgia podczas przyjęcia, chwyta mikrofon i wykonuje Nowa piosenka z Benem siedzącym naprzeciwko. Ale jak to możliwe, że nagranie z ślubu wyciekło? Maksyma nie była wymagana rezerwowy o wydarzeniu? W rzeczywistości wydaje się, że niektórzy z posłów nie posłuchali, przekazując nagrany materiał do magazynu TMZ, który go opublikował.
CZYTAJ TAKŻE> Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka między wypadkami a gośćmi VIP: to wszystko, co się wydarzyło
Tekst piosenki w teledysku jest bardzo czuły. Tam Lopez śpiewa z pasją, jest zakochana i jest nawet chwytliwy refren, który brzmi: "Po prostu nie mogę się nacieszyć". Ze swojej strony Ben wydawał się naprawdę cieszyć swoim miejscem w pierwszym rzędzie – wystarczy spojrzeć na jego pełen miłości wyraz twarzy, gdy obserwuje występ swojej panny młodej. Jak wiecie, ceremonia ślubna Bennifera odbyło się to w zeszły weekend z przyjaciółmi i rodziną, w tym samym miejscu, w którym mieli wziąć ślub 20 lat temu.
CZYTAJ TAKŻE> Goście VIP Jennifer Lopez i Bena Afflecka: w domu George'a Clooneya na miesiąc miodowy
„Idź na wesele i zostań na koncercie J Lo” – czytamy w podpisie zamieszczonego filmu TMZ. Amerykańska gwiazda popu nie miała nic przeciwko, że teledysk został upubliczniony, także dlatego, że prawdopodobnie go zawiera spoiler przyszłej piosenki piosenkarza. Jennifer tak to rzeczywiście jest wściekły na Instagramie, w komentarzu pod postem na fanpage’u informującym o tym, co się stało. „To było sfilmowane bez mojego pozwolenia. Punkt. A ktokolwiek to zrobił, wykorzystał chwilę prywatny„Wyjaśnia Lopez.
CZYTAJ TAKŻE> Jennifer Lopez, wszystkie szczegóły jej trzech sukien ślubnych od Ralpha Laurena
Film ślubny Jennifer Lopez, jest wściekła: „Poprosiliśmy, aby niczego nie udostępniać”
Supergwiazda kontynuowała, wyjaśniając, jakie były zasady imprezy: „Nie wiem, skąd to się bierze, ponieważ mieliśmy umowy NDA (umowy o zachowaniu poufności, przyp. red.) i poprosiliśmy wszystkich o nie udostępniaj nic o naszym małżeństwie. To nasz wybór, by się dzielić. Wszystko, co chcę upublicznić, jest włączone OnJLO, stworzony, by dzielić się z moimi fanami. Co zrobię, gdy poczuję się gotowy ”. Jennifer Lopez zamknęło się tak: „To było to skradziony bez mojej zgody i sprzedany za pieniądze. Dziękuję za zainteresowanie, kocham was ”.