Wskazówki Carla Junga, jak utrzymać się na powierzchni wzburzonych wód życia

0
- Reklama -

Życie to paradoks, ostrzegł nas Carl Jung. Może przejść od najgłębszego cierpienia do największej radości, dlatego musimy przygotować się na najtrudniejsze momenty, które mogą nas zniszczyć. I musimy sobie z nimi radzić tak spokojnie, jak to tylko możliwe, aby nie zniweczyli naszych celów i nie zniewolili nas uderzyć emocjonalnie w dno. Aby rozwinąć silną odporność, być może będziemy musieli zmienić niektóre z naszych postaw i wzorców myślenia, zastępując je bardziej adaptacyjną intuicją.

To, czemu zaprzeczasz, podporządkowuje cię, a to, co akceptujesz, przemienia cię

Jung tak pomyślał „Ten, kto nie uczy się niczego z przykrych faktów życia, zmusza kosmiczną świadomość do ich odtwarzania tyle razy, ile jest to konieczne, aby dowiedzieć się, czego uczy dramat tego, co się wydarzyło. To, czemu zaprzeczasz, podporządkowuje cię; to, co akceptujesz, przemienia cię”.

Kiedy coś idzie nie tak, naszą pierwszą reakcją jest zwykle zaprzeczenie. Łatwiej jest zignorować katastrofę niż zanurzyć się w jej następstwach. Ale Jung również to ostrzegł „To, czemu się opierasz, trwa”. Wierzył w to „kiedy sytuacja wewnętrzna nie jest uświadamiana, na zewnątrz jawi się jako przeznaczenie”.

Akceptacja rzeczywistości, bilans tego, co się dzieje, wzięcie odpowiedzialności i przyznanie się do błędu jest niezbędne, jeśli nie chcemy popaść w przymus powtarzania; czyli ponowne potknięcie się o ten sam kamień. Bez względu na to, jak trudna jest sytuacja, możemy ją zmienić tylko wtedy, gdy jesteśmy w pełni świadomi jej konsekwencji.

- Reklama -

Musimy o tym pamiętać „Nawet szczęśliwe życie nie może istnieć bez odrobiny ciemności. Słowo szczęście straciłoby swoje znaczenie, gdyby nie było równoważone smutkiem. O wiele lepiej jest przyjmować rzeczy takimi, jakie są, z cierpliwością i spokojem”. zgodnie z zaleceniami Junga.

W każdym chaosie jest kosmos, w każdym nieporządku ukryty porządek

Przeciwności zwykle nie przychodzą same, niepewność i chaos są ich towarzyszami. Jeśli nie wiemy, jak sobie z nimi poradzić, zwykle generują one ogromną wewnętrzną udrękę. Jung to zauważył „Dla wielu z nas, w tym dla mnie, chaos jest przerażający i paraliżujący”.

Jednak on też tak pomyślał „w każdym chaosie jest kosmos, w każdym nieporządku ukryty porządek”. Jego teoria psychologiczna była bardzo złożona. Jung był przekonany, że światem rządzi deterministyczny chaos; innymi słowy, nawet pozornie nieprzewidywalne zachowania i zdarzenia podążają za wzorami, nawet jeśli na początku nie jesteśmy w stanie ich dostrzec.


Oczywiście nie jest łatwo zaakceptować fakt, że nie zawsze będziemy mieli kontrolę nad naszą przyszłością i że jutro nie będzie rysowane w tych samych barwach co dzisiaj. Ale musimy zaakceptować fakt, że nieprzewidywalność i chaos są nieodłącznymi składnikami samej egzystencji. Opieranie się niepewności tylko zwiększy stres i udrękę.

„Kiedy pojawia się brutalna sytuacja życiowa, która nie pasuje do tradycyjnych znaczeń, jakie jej przypisujemy, następuje moment załamania [...] Dopiero wtedy, gdy wszystkie podpory i kule zostały złamane i nie ma oparcia, które daje nam najmniejszą nadzieję bezpieczeństwa, możemy doświadczyć archetypu, który do tej pory pozostawał ukryty za znaczącym”. napisał Jung.

Rzeczywiście, jeśli spojrzymy wstecz, aby zobaczyć przeszkody, które pokonaliśmy, możemy spojrzeć na to, co się stało, innymi oczami, a nawet nadać sens temu, co kiedyś wydawało się chaotyczne i nieuporządkowane.

- Reklama -

Rzeczy zależą bardziej od tego, jak je postrzegamy, niż od tego, jakie są same w sobie

Spośród wielu listów napisanych przez Junga, jeden jest szczególnie interesujący, ponieważ odpowiada pacjentowi, który pyta go, jak „przekroczyć rzekę życia”. Psychiatra odpowiedział, że tak naprawdę nie ma właściwego sposobu na życie, ale trzeba po prostu stawić czoła okolicznościom, które los stawia nam w najlepszy możliwy sposób. „But, który dobrze pasuje do jednego, jest ciasny dla drugiego; nie ma przepisu na życie, który pasowałby do wszystkich przypadków”, on napisał.

Jednak to też wyjaśnił „rzeczy zależą od tego, jak je postrzegamy, a nie od tego, jakie są same w sobie”. Jung podkreślił stopień dramatu, jaki nasza percepcja dodaje do faktów i który ostatecznie wykładniczo zwiększa udrękę i dyskomfort, które generują.

Z tego powodu, kiedy płyniemy po wzburzonych wodach życia, musimy starać się nie dać się ponieść bezwładowi zmartwień i katastrofizmu, ponieważ to tylko zwiększa ryzyko utraty kontroli nad naszymi emocjami. Zamiast tego powinniśmy zadać sobie pytanie, czy istnieje bardziej obiektywny, racjonalny lub pozytywny sposób postrzegania i radzenia sobie z tym, co się z nami dzieje.

Aby odzyskać pewność siebie, musimy dodać światła do naszych cieni, jak powiedziałby Jung, więc musimy przestać postrzegać problemy przez pryzmat naszych lęków i niepewności, aby zacząć rozwijać bardziej obiektywną i zrównoważoną perspektywę.

Nie jestem tym, co mi się przydarzyło, jestem tym, kim chcę być

Kiedy złapią nas przeciwności losu, łatwo jest płynąć z prądem. Kiedy coś idzie nie tak, trudno być optymistą. A kiedy świat idzie w jedną stronę, trudno jest iść w drugą. Ale Jung ostrzegł nas, aby nie dać się ponieść emocjom, ale zawsze pamiętać o osobie, którą chcemy być. Pisał o tym „Przywilejem życia jest stać się tym, kim naprawdę jesteś”.

Aby zachować spokój w dniach niestabilności i niekończącej się presji, najlepiej patrzeć do wewnątrz i nie koncentrować się zbytnio na otaczającym nas hałasie. W nas mieszkają prawdy, ścieżka i nasze mocne strony. Szukanie odpowiedzi na zewnątrz może mieć bardziej destabilizujący efekt.

Jak napisał Jung w jednym ze swoich listów, „jeśli chcesz podążać własną, indywidualną drogą, pamiętaj, że nie jest ona narzucona i po prostu powstaje sama, kiedy stawiasz jedną stopę przed drugą”. To nasze decyzje w obliczu okoliczności tworzą ścieżkę.

Możemy wykorzystać ten mroczny moment, aby dowiedzieć się, kim jesteśmy i co chcemy osiągnąć. Możemy wykorzystać przeciwności jako trampolinę do wzmocnienia siebie. Ostatecznie jesteśmy tym, co robimy na co dzień, a nie tym, czym byliśmy kiedyś. Więc na koniec możemy powiedzieć: „Nie jestem tym, co mi się przydarzyło, jestem tym, kim chcę być” jak powiedział Jung.

Wejście Wskazówki Carla Junga, jak utrzymać się na powierzchni wzburzonych wód życia po raz pierwszy opublikowano w Kącik Psychologii.

- Reklama -
Poprzedni artykułChiara i Fedez świętują urodziny Leone, ale wybucha społeczna kłótnia: co się stało?
Następny artykułHarry i Meghan również wykluczeni z Met Gala: w tej chwili nie ma zaproszeń na Sussex
Redakcja MusaNews
Ta sekcja naszego magazynu zajmuje się również udostępnianiem najciekawszych, najpiękniejszych i najbardziej odpowiednich artykułów redagowanych przez inne blogi oraz najważniejsze i renomowane czasopisma w sieci, które umożliwiły udostępnianie poprzez pozostawienie otwartych do wymiany swoich kanałów. Odbywa się to za darmo i non-profit, ale z wyłącznym zamiarem dzielenia się wartością treści wyrażaną w społeczności internetowej. Więc… po co nadal pisać na tematy takie jak moda? Makijaż? Plotka? Estetyka, uroda i seks? Albo więcej? Bo kiedy robią to kobiety i ich inspiracja, wszystko nabiera nowej wizji, nowego kierunku, nowej ironii. Wszystko się zmienia i wszystko rozjaśnia się nowymi odcieniami i odcieniami, ponieważ kobiecy wszechświat to ogromna paleta z nieskończonymi i zawsze nowymi kolorami! Bardziej dowcipna, subtelniejsza, wrażliwa, piękniejsza inteligencja ... ... a piękno uratuje świat!