Bycie silnym w życiu, „przeciwwskazania”, o których nikt ci nie mówi

0
- Reklama -

essere forti nella vita

Siła zawsze była uważana za cnotę. Bycie silnym w życiu wiąże się z wytrwałością, sprężystość i równowagę emocjonalną. Bez wątpienia wszyscy chcemy być silni. W rzeczywistości samo życie uczy nas bycia i jest to umiejętność, którą musimy rozwijać. Ale czasami jesteśmy tak pochłonięci rolą „silnych”, że w końcu przekraczamy własne granice. Czasami bycie silnym nas łamie. W tym celu musimy nauczyć się być silni w życiu, ale musimy też nauczyć się zatrzymywać, oddychać lub po prostu odpoczywać.

Jest czas na zatrzymanie i czas na odpuszczenie

W 2020 roku pięciokrotna mistrzyni świata w gimnastyce Simone Biles zaskoczyła wszystkich po tym, jak wycofała się z rywalizacji na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Chociaż zakwalifikowała się do finałowej czwórki, powiedziała, że ​​nie jest już taka pewna siebie i „Nie chciał tam wyjść, zrobić czegoś głupiego i zranić się”. Powiedział również, że musi priorytetowo potraktować swoje zdrowie psychiczne. „Musimy chronić nasze umysły i ciała, a nie tylko robić to, czego chce od nas świat” Powiedziała.

Jacinda Ardern, premier Nowej Zelandii, również złożyła wczoraj rezygnację. W nietypowej na arenie politycznej decyzji przyznał: „Rezygnuję, ponieważ tak uprzywilejowana rola wiąże się z odpowiedzialnością. Odpowiedzialność za świadomość, kiedy jesteś odpowiednią osobą do rządzenia, a kiedy nie. Wiem, na czym polega ta praca. I wiem, że nie mam wystarczająco dużo energii, by nadal wymierzać mu sprawiedliwość. To wszystko!"

Ich przykłady wciąż są rzadkie w świecie osób publicznych i nie brakuje krytyków za wycofaniem się, ale prawda jest taka, że ​​czasami odpuszczenie wymaga więcej odwagi niż trzymanie się. Czasami musimy nie tylko nauczyć się być silni, ale także pokazać naszą słabość. Ponieważ prawdziwa mądrość i równowaga polegają na wiedzy, że jest czas na opór i czas na odpuszczenie.

- Reklama -

Ciężar bycia silnym emocjonalnie

Bycie silnym w życiu może stać się etykietą, z którą się identyfikujemy, tytułem, który został nam nadany, a nawet „maską”, którą nosimy, przez którą odnosimy się do innych i do siebie. Kiedy nauczyliśmy się być silni emocjonalnie, myśl o poddaniu się lub porażce nawet nie przychodzi nam do głowy, więc możemy oczekiwać od siebie zbyt wiele, dopóki nie zabraknie nam sił i energii, zarówno fizycznej, jak i psychicznej.

Bycie silnym w życiu często oznacza udawanie hartu ducha, którego już nie masz lub niemożność wyrażenia bólu tak, jak byśmy tego chcieli. Wiele razy wiąże się to również z ochroną innych, nawet przed własnymi lękami i niepewnością.

W rzeczywistości ludzie najsilniejsi emocjonalnie stają się filarem swojej rodziny, grupy roboczej lub przyjaciół. Inni dostrzegają ich odporność i przypisują im tę rolę, często bez wyraźnej zgody.

To normalne, że gdy człowiek jest silniejszy i bardziej odporny, chętniej rozwiązuje problematyczne sytuacje i skuteczniej radzi sobie z niedogodnościami. Powiedziawszy to, inni zaczynają przekazywać mu zarządzanie swoimi kryzysami. Zakładają, jakby to było coś naturalnego, że słuszne jest obarczanie siebie ciężarem swoich problemów i trudności.

- Reklama -

W rezultacie ludzie silni emocjonalnie dźwigają na swoich barkach bardzo duży ciężar, ponieważ ich problemy i niepewność są potęgowane przez problemy innych.


Oczywiście nie ma nic złego w tym, że ta siła czyni nas filarem innych, o ile możemy przyjąć tę rolę. Niektórzy ludzie mają większą zdolność pokonywania trudności i radzenia sobie z przeciwnościami losu, co daje im przewagę nad innymi.

Jednak nawet silni ludzie się męczą. Czasami mogą nie być w stanie pełnić tej roli, ale mimo to inni oczekują od nich, że będą to nadal robić, nawet kosztem ich zdrowia psychicznego lub fizycznego. W tym momencie siła staje się problemem.

Sytuacja staje się jeszcze bardziej złożona, gdy opiekun problemów – dużych lub małych – zostaje wezwany do przyjęcia swojej roli, co powoduje, że czuje się winny, jeśli stawia opór lub odmawia jej wykonania. Tymczasem inni kończą, zajmując bardzo wygodną, ​​wręcz dziecinną pozycję, wyrzekając się części swojej autonomii i odpowiedzialności.

Jeśli ta osoba nie ma siły oderwać się od swojej roli i powiedzieć „dość!”, prawdopodobnie skończy się poparzeniami.

Przełamanie formy

W relacjach z osobą silniejszą emocjonalnie często pojawiają się elementy manipulacji. To „silne” może stać się narzędziem dla większości – często nieświadomie. W ten sposób powstaje błędne koło. Dynamika zmienia się tylko wtedy, gdy dana osoba nie może już tego znieść i doznaje obrażeń, które unieważniają ją w oczach innych, tak że nie może dalej przyjmować tej roli.

Jednak, aby uniknąć osiągnięcia punktu krytycznego, musisz wiedzieć, jak się wcześniej zatrzymać. Musisz mieć świadomość, że każdy, nawet najsilniejszy emocjonalnie, ma prawo do odpoczynku, odczuwania strachu i niewiedzy, wyrażania swoich emocji, impulsywności, załamania się, oddychania i odpoczynku. Ponieważ ostatecznie każdy powinien być odpowiedzialny za własne szczęście. A jeśli jesteśmy zbyt silni, ta rola w końcu nas osłabi, wewnątrz i na zewnątrz.

Wejście Bycie silnym w życiu, „przeciwwskazania”, o których nikt ci nie mówi po raz pierwszy opublikowano w Kącik Psychologii.

- Reklama -
Poprzedni artykułCarlo Verdone, zdjęcie ze swoją nową dziewczyną: ale to ujęcie wywołuje dyskusję
Następny artykułIlary Blasi wychodzi: etykieta Bastiana Mullera publicznie potwierdza ich miłość
Redakcja MusaNews
Ta sekcja naszego magazynu zajmuje się również udostępnianiem najciekawszych, najpiękniejszych i najbardziej odpowiednich artykułów redagowanych przez inne blogi oraz najważniejsze i renomowane czasopisma w sieci, które umożliwiły udostępnianie poprzez pozostawienie otwartych do wymiany swoich kanałów. Odbywa się to za darmo i non-profit, ale z wyłącznym zamiarem dzielenia się wartością treści wyrażaną w społeczności internetowej. Więc… po co nadal pisać na tematy takie jak moda? Makijaż? Plotka? Estetyka, uroda i seks? Albo więcej? Bo kiedy robią to kobiety i ich inspiracja, wszystko nabiera nowej wizji, nowego kierunku, nowej ironii. Wszystko się zmienia i wszystko rozjaśnia się nowymi odcieniami i odcieniami, ponieważ kobiecy wszechświat to ogromna paleta z nieskończonymi i zawsze nowymi kolorami! Bardziej dowcipna, subtelniejsza, wrażliwa, piękniejsza inteligencja ... ... a piękno uratuje świat!