Racjonalizacja, mechanizm obronny, dzięki któremu oszukujemy samych siebie

0
- Reklama -

 
racjonalizacja

Racjonalizacja to mechanizm obronny, przed którym nikt nie ucieka. Kiedy coś idzie nie tak i czujemy się osaczeni, możemy czuć się przytłoczeni i dlatego nie jesteśmy w stanie dostosować się do rzeczywistości. Kiedy doświadczamy sytuacji szczególnie groźnych dla naszego „ja”, staramy się chronić siebie, aby zachować pewną równowagę psychologiczną, która pozwala nam iść naprzód z najmniejszą możliwą szkodą dla naszego ego. Racjonalizacja to prawdopodobnie mechanizm obronny najbardziej rozpowszechnione.

Czym jest racjonalizacja w psychologii?

Koncepcja racjonalizacji sięga czasów psychoanalityka Ernesta Jonesa. W 1908 roku zaproponował pierwszą definicję racjonalizacji: „Wynalezienie powodu do wyjaśnienia postawy lub działania, którego motyw nie jest rozpoznawany”. Zygmunt Freud szybko przyjął koncepcję racjonalizacji, aby nadać sens wyjaśnieniom oferowanym przez pacjentów dla ich objawów nerwicowych.

Zasadniczo racjonalizacja jest formą zaprzeczania, która pozwala nam uniknąć konfliktu i frustracji, którą generuje. Jak to działa? Szukamy powodów - pozornie logicznych - aby usprawiedliwić lub ukryć błędy, słabości lub sprzeczności, których nie chcemy zaakceptować lub którymi nie potrafimy sobie poradzić.

W praktyce racjonalizacja jest mechanizmem odrzucenia, który pozwala nam radzić sobie z konfliktami emocjonalnymi lub wewnętrznymi lub zewnętrznymi sytuacjami stresowymi poprzez wymyślanie uspokajających, ale niepoprawnych wyjaśnień naszych lub innych ludzi, aby ukryć prawdziwe motywy.

- Reklama -

Mechanizm racjonalizacji, uwięziony przez to, czego nie chcemy rozpoznać

Ogólnie rzecz biorąc, uciekamy się do racjonalizacji, aby spróbować wyjaśnić i uzasadnić nasze zachowania lub to, co nam się przydarzyło, w pozornie racjonalny lub logiczny sposób, aby te fakty stały się tolerowalne lub nawet pozytywne.

Racjonalizacja przebiega dwuetapowo. Na początku podejmujemy decyzję lub wdrażamy zachowanie motywowane określonym powodem. W drugiej chwili konstruujemy kolejny powód, pokryty pozorną logiką i spójnością, aby uzasadnić naszą decyzję lub zachowanie, zarówno wobec siebie, jak i wobec innych.

Warto zauważyć, że racjonalizacja nie oznacza kłamstwa - przynajmniej w ścisłym tego słowa znaczeniu - tyle razy, ile faktycznie kończy się wiarą w konstruowane racje. Mechanizm racjonalizacji podąża ścieżkami odchodzącymi od naszej świadomości; to znaczy nie oszukujemy świadomie siebie ani innych.

W rzeczywistości, kiedy psycholog próbuje zdemaskować te powody, normalne jest, że osoba im zaprzecza, ponieważ jest przekonana, że ​​jego powody są ważne. Nie możemy zapominać, że racjonalizacja opiera się na wyjaśnieniu, które chociaż jest fałszywe, jest wiarygodne. Ponieważ argumenty, które proponujemy, są doskonale racjonalne, potrafią nas przekonać i dlatego nie musimy uznawać naszej niezdolności, błędu, ograniczeń czy niedoskonałości.

Racjonalizacja działa jak mechanizm dysocjacji. Nie zdając sobie z tego sprawy, ustalamy dystans między „dobrym” a „złym”, przypisując sobie „dobre” i odrzucając „złe”, aby wyeliminować źródło niepewności, niebezpieczeństwa lub napięcia emocjonalnego, którego nie chcemy rozpoznać. W ten sposób jesteśmy w stanie „przystosować się” do otoczenia, nawet jeśli tak naprawdę nie rozwiązujemy naszych konfliktów. Na krótką metę ratujemy nasze ego, ale nie chronimy go na zawsze.

Neurolodzy z Uniwersytetu Kalifornijskiego odkryli, że mechanizm racjonalizacji może się szybko aktywować, gdy musimy podejmować trudne decyzje lub napotykamy ambiwalentne konflikty, bez długotrwałej refleksji, po prostu jako produkt uboczny podejmowania decyzji w celu złagodzenia niepokoju, stresu psychicznego i dysonansu poznawczego. przez sam proces decyzyjny.

Dlatego nie zawsze jesteśmy świadomi racjonalizacji. Niemniej jednak zaprzeczanie to będzie mniej lub bardziej intensywne i trwałe w zależności od tego, jak bardzo postrzegamy rzeczywistość mniej lub bardziej zagrażającą naszemu „ja”.

Przykłady racjonalizacji jako mechanizmu obronnego w życiu codziennym

Racjonalizacja to mechanizm obronny, z którego możemy korzystać nie zdając sobie z tego sprawy w życiu codziennym. Być może najwcześniejszy przykład racjonalizacji pochodzi z opowieści Ezopa „Lis i winogrona”.

W tej bajce lis widzi gromady i próbuje do nich dotrzeć. Ale po kilku nieudanych próbach zdaje sobie sprawę, że są zbyt wysokie. Dlatego gardzi nimi, mówiąc: „Nie dojrzeli!”

W prawdziwym życiu zachowujemy się jak lis historii, nie zdając sobie z tego sprawy. W rzeczywistości racjonalizacja spełnia różne funkcje psychologiczne:

• Unikaj rozczarowań. Możemy użyć racjonalizacji, aby uniknąć rozczarowania naszymi umiejętnościami i chronić pozytywny obraz, jaki mamy o sobie. Na przykład, jeśli rozmowa kwalifikacyjna się nie udała, możemy okłamywać samych siebie, mówiąc sobie, że tak naprawdę nie chcieliśmy tej pracy.


• Nie uznawaj ograniczeń. Racjonalizacja chroni nas przed koniecznością dostrzeżenia niektórych naszych ograniczeń, zwłaszcza tych, które sprawiają, że czujemy się niekomfortowo. Jeśli idziemy na imprezę, możemy powiedzieć, że nie tańczymy, bo nie chcemy się spocić, podczas gdy prawda jest taka, że ​​wstydzimy się tańczyć.

• Ucieczka od poczucia winy. Zwykle stosujemy mechanizm racjonalizacji, aby ukryć nasze błędy i zablokować poczucie winy. Możemy sobie wmówić, że problem, który nas niepokoi, nadal będzie się pojawiał lub pomyśleć, że projekt od początku był skazany na porażkę.

• Unikaj introspekcji. Racjonalizacja to także strategia polegająca na tym, aby nie zagłębiać się w siebie, zwykle ze strachu przed tym, co możemy znaleźć. Na przykład, możemy usprawiedliwić nasz zły nastrój lub niegrzeczne zachowanie stresem, który rozwinęliśmy w korku, podczas gdy w rzeczywistości takie postawy mogą ukryć ukryty konflikt z tą osobą.

• Nie uznawaj rzeczywistości. Kiedy rzeczywistość przekracza nasze możliwości stawienia jej czoła, uciekamy się do racjonalizacji jako mechanizmu obronnego, aby nas chronić. Na przykład, osoba pozostająca w związku z przemocą może pomyśleć, że to jej wina, że ​​nie rozpoznała, że ​​jej partner jest osobą stosującą przemoc lub że go nie kocha.

- Reklama -

Kiedy racjonalizacja staje się problemem?

Racjonalizacja może być adaptacyjna, ponieważ chroni nas przed emocjami i motywacjami, z którymi nie bylibyśmy w stanie sobie wtedy poradzić. Wszyscy możemy zastosować w praktyce jakiś mechanizm obronny bez uznawania naszego zachowania za patologiczne. To, co sprawia, że ​​racjonalizacja jest naprawdę problematyczna, to sztywność, z jaką się objawia, i jej przedłużające się w czasie wydłużanie.

Kristin Laurin, psycholog z University of Waterloo, faktycznie przeprowadziła serię bardzo interesujących eksperymentów, w których pokazuje, że racjonalizacja jest często stosowana, gdy uważa się, że problemy nie mają rozwiązania. Zasadniczo jest to rodzaj poddania się, ponieważ zakładamy, że nie ma sensu dalej walczyć.

W jednym z eksperymentów uczestnicy przeczytali, że zmniejszanie prędkości w miastach zwiększyłoby bezpieczeństwo ludzi i że prawodawcy postanowili je obniżyć. Niektórym z tych osób powiedziano, że nowe prawo drogowe wejdzie w życie, podczas gdy innym powiedziano, że istnieje możliwość odrzucenia tego prawa.

Ci, którzy wierzyli, że ograniczenie prędkości zostanie zmniejszone, bardziej opowiadali się za zmianą i szukali logicznych powodów do zaakceptowania nowego środka niż ci, którzy uważali, że nowe ograniczenia nie zostaną zatwierdzone. Oznacza to, że racjonalizacja może pomóc nam zmierzyć się z rzeczywistością, której nie możemy zmienić.

Jednak ryzyko związane ze stosowaniem racjonalizacji jako nawykowego mechanizmu radzenia sobie zwykle znacznie przewyższa korzyści, jakie może ona nam przynieść:

• Ukrywamy nasze emocje. Tłumienie naszych emocji może mieć druzgocące skutki długoterminowe. Emocje sygnalizują konflikt, który musimy rozwiązać. Ignorowanie ich zwykle nie rozwiązuje problemu, ale prawdopodobnie zostaną zlepione, bardziej zranić nas i utrwalić nieprzystosowawczą sytuację, która je generuje.

• Odmawiamy rozpoznania naszych cieni. Kiedy praktykujemy racjonalizację jako mechanizm obronny, możemy czuć się dobrze, ponieważ chronimy nasz wizerunek, ale na dłuższą metę niezauważanie naszych słabości, błędów czy niedoskonałości uniemożliwi nam rozwój jako ludzie. Możemy poprawić się tylko wtedy, gdy mamy realistyczny obraz siebie i jesteśmy świadomi cech, które musimy wzmocnić lub udoskonalić.

• Odchodzimy od rzeczywistości. Chociaż przyczyny, których szukamy, mogą być wiarygodne, jeśli nie są prawdziwe, ponieważ opierają się na błędnej logice, długoterminowe wyniki mogą być bardzo złe. Racjonalizacja zwykle nie jest adaptacyjna, ponieważ oddala nas coraz bardziej od rzeczywistości, w sposób, który uniemożliwia nam jej akceptację i pracę nad jej zmianą, a jedynie przedłuża stan niezadowolenia.

Klucze do zaprzestania stosowania racjonalizacji jako mechanizmu obronnego

Kiedy okłamujemy siebie, nie tylko ignorujemy nasze uczucia i motywy, ale także ukrywamy cenne informacje. Bez tych informacji trudno podejmować dobre decyzje. To tak, jakbyśmy szli przez życie z zawiązanymi oczami. Z drugiej strony, jeśli potrafimy docenić cały obraz w jasny, rozsądny i oderwany sposób, jakkolwiek by to nie było trudne, będziemy w stanie ocenić, która strategia jest najlepsza, a która powoduje mniejsze szkody. a to w dłuższej perspektywie przynosi nam większe korzyści.

Dlatego ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać nasze emocje, impulsy i motywacje. Jest pytanie, które może nas zaprowadzić bardzo daleko: „dlaczego?” Kiedy coś nam przeszkadza lub sprawia, że ​​czujemy się niekomfortowo, musimy po prostu zadać sobie pytanie, dlaczego.

Ważne jest, aby nie zadowalać się pierwszą odpowiedzią, która przychodzi do głowy, ponieważ prawdopodobnie będzie to racjonalizacja, zwłaszcza jeśli jest to sytuacja, która szczególnie nam przeszkadza. Musimy nadal badać nasze motywy, zadając sobie pytanie dlaczego, dopóki nie dojdziemy do wyjaśnienia, które generuje intensywny rezonans emocjonalny. Ten proces introspekcji opłaci się i pomoże nam lepiej się poznać i zaakceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy, więc będziemy musieli coraz mniej uciekać się do racjonalizacji.

Źródła:      

Veit, W. et. Al. (2019) Rationale of Rationale. Nauki behawioralne i mózgowe; 43.

Laurin, K. (2018) Inauguracja racjonalizacji: trzy badania terenowe wskazują na zwiększoną racjonalizację, gdy przewidywane rzeczywistości stają się aktualne. Psychol Sci; 29 (4): 483-495.

Knoll, M. et. Al. (2016) Rationalization (Defense Mechanism) En: Zeigler-Hill V., Shackelford T. (red.) Encyklopedia osobowości i różnic indywidualnych. Springer, Cham.

Laurin, K. et. Al. (2012) Reakcja kontra racjonalizacja: rozbieżne odpowiedzi na polityki, które ograniczają wolność. Psychol Sci; 23 (2): 205-209.

Jarcho, JM et. Al. (2011) Neuralne podstawy racjonalizacji: redukcja dysonansu poznawczego podczas podejmowania decyzji. Soc Cogn Affect Neurosci; 6 (4): 460–467.

Wejście Racjonalizacja, mechanizm obronny, dzięki któremu oszukujemy samych siebie po raz pierwszy opublikowano w Kącik Psychologii.

- Reklama -