Matt Reeves, dyrektor Batman, odsłoniła twarz żartowniś ze scenką przerywnikową.
Serwis działa od dnia amerykańskiej premiery rataalada. com (o którym wszyscy wiemy, że jest tajemniczym miejscemRiddler w tym samym filmie), które dzięki kilku przesłanym plikom, wiadomościom, zagadkom i zdjęciom, które co tydzień wyciekały do sieci, pozostawiły miejsce na różne interpretacje ewentualnej kontynuacji lub przynajmniej nadchodzącej oficjalnej zapowiedzi.
Tak więc Matt Reeves udostępnił online za pośrednictwem strony scenę wyciętą z filmu Batman, w którym ujawniono twarz Jokera. Joker wreszcie ma twarz i to jest ta z Barry keoghan.
W scenie widzimy Batmana szukającego pomocy u Jokera, zamkniętego w swojej celi w Arkham, tworzącego profil Człowieka-Zagadki i zastanawiającego się, dlaczego to wszystko robi, jednocześnie pozostawiając mu zagadki do rozwiązania.
– To prawie nasza rocznica, prawda? Joker debiutuje na scenie, co sugeruje, że związek między nimi został już nawiązany. To jak wejście w przeszłość, to jak bycie katapultowanym do jednego z najbardziej lubianych arcydzieł w historii kina. Pamiętasz dialog Hannibala Lectera i Clarice w Milczeniu owiec?
W tym filmie widzimy Jokera o całkowicie oszpeconym wyglądzie, z wyraźnie widocznymi bliznami i oparzeniami, z bliznami na rękach i poplamionymi krwią, ale z tym jego uśmiechem, wywodzącym się z wrodzonej choroby, która nigdy nie opuszcza tej charakterystycznej dla niego twarzy.
Matt Reeves opisuje to tak: „Mogę powiedzieć, że ma coś podobnego do Upiora w operze. Ma wrodzoną wadę, która sprawia, że cały czas się śmieje, i to jest okropne. Jego twarz nie jest widoczna na filmie. Jest to inna historia niż pochodzenie Jokera, w której postać wpada do kadzi z chemikaliami, a także różni się od wersji Nolana, w której wokół blizn otaczających jego twarz kryje się aureola tajemniczości. Chodzi o to, by zapytać, co by się stało z chłopcem, który cierpi na to zaburzenie od urodzenia i ma na sobie tego rodzaju klątwę. Ma ten groteskowy i przerażający uśmiech. Już jako dziecko ludzie patrzyli na niego z przerażeniem, a potem wpadł na pomysł, że jest wynikiem wybryku natury i tu narodziła się jego nihilistyczna postawa.”
Ponadto reżyser był chętny do obalenia hipotezy możliwej kontynuacji, w której Joker będzie postrzegany jako przeciwnik Batmana, stwierdzając: „To nie jest scena z jajkiem estrowym. To nie jest jedna z tych scen z napisami Marvela czy DC, w których jest jak: „Hej, oto następny film!” Rzeczywiście, nie mam pojęcia, czy i kiedy sprowadzimy tę postać z powrotem do filmu”.
Przeczytaj artykuł na temat i czarne charaktery najbardziej znany z Batmana: https://musa.news/il-nuovo-batman-e-tutti-i-suoi-cattivi-di-sempre/
Poniżej zostawiamy usuniętą scenę:
Giulia